Jeśli widziałeś Bukę na mieście, albo znalazłeś coś dobrego w Internecie na temat - pisz do mnie, żebym mógł tym pospamować na blogasku. Nie zapomnij się podpisać (nick też może być).
Ulubiona postać (oprócz Buki):
Uwaga: Muminki klną jak szewce... szewcy... w każdym razie klną, kurwa. Jeśli jesteś zbyt wrażliwy bądź za mały, albo po prostu nie odpowiada Ci taki humor - odejdź w pokoju.
Maciej “kater” Zaręba, rocznik ’85, z wykształcenia grafik, pedagog i magister ochrony środowiska, z zamiłowania rysownik i scenarzysta komiksowy. Autor m.in. KOPS (kops.pl). Uzależniony od Flojdów i Muminków.
Też nażarłem się jak świnia *burp* tD
OdpowiedzUsuńJaki biedny ten Włóczykij na 3 od końca kadrze. Smutno ;(.
OdpowiedzUsuńAle i tak na koniec sobie ulżył, więc ach... co za facet!!! <3
Mamuśka zajebiście ukróciła pretensje Paszczaka.
OdpowiedzUsuńaa! mina włóczykija, kiedy mówią o użyciu 'Bogini' jako tratwy jest bezcenna ^^
OdpowiedzUsuńbiedy włóczykij xP
- piękny Hatifnat wychyla się z kotła,
OdpowiedzUsuń- motyw z MNS <3,
- Włóczykiiiiiiiiij *kocha*
"- motyw z MNS <3"
OdpowiedzUsuńA chciałem to zmienić.
Uff, dobrze, że nie zmieniłeś!
OdpowiedzUsuńBTW oglądam MNS :P
Hatifnaty - świetne!
OdpowiedzUsuńPointa z MNS - świetna!
A gofry gdzie..?
< niereformowalna fanka Gofrów >
Włóczykij the best!
/koniec/