Muminek. Główny bohater niby. Podobno student, ale nie wiadomo czego. Gnębią go starzy.
Mama Muminka. Tzw. szyja rodziny. Rządzi wszystkimi, a wszelkie objawy buntu tłumi za pomocą profesjonalnego kopnięcia w zad.
Ryjek. Leń, tchórz, pijak - to tylko jedne z wielu chlubnych określeń ozwierciedlających jego osobowość.
Tata Muminka. W młodości romantyk, artysta i poszukiwacz przygód (przynajmniej tak twierdzi). Teraz - stary piernik.
Bobek. Jest gofrem bo nie występuje w książce. Zapłacił, żeby być na liście płac.
Hatifnatowie. Fanatycy bez mózgów. Czczą wielki piorunochron z barometrem, z którego czerpią energię elektryczną.W pozostałych rolach:
Tulippa - prostytutka pracująca pod świecącym tulipanem;
Stary Pan - pedofil sprzedający lody;
Marabut - ptak z rodziny bocianowatych, żywiący się padliną;
Mrówkolew - postać larwalna;
Kaczory - nic o nich nie wiadomo, poza tym, że nikt ich nie lubi;
Słodkie kotki;
Kater - (niem. kocur, ale to zbieg okoliczności) autor tego komiksu, wieczny student ochrony środowiska, z zawodu sekretarka, kocha Tove Jansson i panią z Dziekanatu.
Zasadniczo, Kater oprócz "kocur" znaczy też "kac" :P Bez aluzji oczywiscie xD
OdpowiedzUsuń(nawiasem, w mojej ukochanej ksiazce "Fabryka Oficerów" H.H. Kirsta jest kapitan Kater ^.^
Ło. Nie wiedziałem. To jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie czytam książek, bo bym przeczytał.